Notowana na amerykańskiej giełdzie spółka Johnson & Johnson poinformowała, że planuje od września rozpocząć na ludziach testy leku na Covid-19. Optymistyczny scenariusz zakłada, że lek będzie gotowy na początku 2021 r. i firma będzie dysponować 1 mld dawek. Po tej informacji notowania spółki wzrosły o 8 proc.
Firma pracuje nad lekiem już od stycznia i współpracuje z amerykańskim Departamentem Zdrowia i Opieki Społecznej. Spółka i departament przeznaczą łącznie 1 mld USD na sfinansowanie badań nad szczepionkami, rozwój i testy kliniczne.
– Świat stoi w obliczu kryzysu zdrowia publicznego i dokładamy wszelkich starań, aby szczepionka Covid-19 była dostępna i niedroga na całym świecie tak szybko, jak to możliwe – powiedział Alex Gorsky, prezes Johnson & Johnson.
Nad stworzeniem leku pracuje również największa firma farmaceutyczna świata Pfizer. Ten amerykański gigant we współpracy z niemieckim BioNTechem rozwija i planuje dystrybuować szczepionkę, która ma zapobiegać zakażeniu Covid-19.
Informacje o rozpoczęciu prac nad lekiem czy szczepionką na wirusa rozpalają inwestorów. Notowane na Nasdaqu biotechnologiczne firmy takie jak Moderna, Novavax czy Inovio należą do tej grupy. Ich akcje od początku roku podrożały odpowiednio o 55, 260 i 143 proc. DOS