Choć pandemia koronawirusa zaczęła silniej uderzać w gospodarkę USA dopiero w marcu, to i tak zdołała wywołać największy spadek PKB od kryzysowego 2008 r. Ze wstępnych danych wynika, że konsumpcja prywatna zmniejszyła się w pierwszym kwartale w USA o 7,6 proc. To największy jej spadek od drugiego kwartału 1980 r.
Dane za drugi kwartał najprawdopodobniej będą o wiele gorsze. Kevin Hassett, doradca ekonomiczny Białego Domu, mówił niedawno, że annualizowany spadek PKB może wynieść 20-30 proc. Trzeci kwartał może jednak przynieść silne odbicie.