Spowolnienie dotknęło szwajcarskiej gospodarki już w zeszłym roku, kiedy PKB wzrósł zaledwie o 0,9 proc. Jednak w tym roku z powodu lockdownu gospodarka skurczy się o 6,2 proc., czyli najmocniej od 1975 r., kiedy PKB tąpnął o 7,3 proc.
Ronald Indergand, rządowy ekonomista, poinformował, że z powodu koronawirusa Szwajcaria straci ponad 100 mld franków. Wartość szwajcarskiego PKB ma wynieść w tym roku około 652 mld franków.
Mimo tak ostrego spadku prognozy i tak są lepsze niż jeszcze kilka miesięcy temu. Szwajcarscy ekonomiści w kwietniu spodziewali się, że gospodarka skurczy się w tym roku o 6,7 proc.
SECO prognozuje również, że bezrobocie w kraju wzrośnie do 3,8 proc., ponieważ wartość handlu zagranicznego mocno spadła, a konsumenci ograniczyli wydatki.
Specjaliści podkreślają, że skala zniszczeń w gospodarce byłaby większa, gdyby zawczasu nie podjęto odpowiednich działań. – Szwajcaria bardzo szybko zareagowała na kryzys, a rządowy pakiet stymulacyjny jest ogromny, o łącznej wartości ponad 60 mld franków, czyli blisko 10 proc. PKB – powiedział Gero Jung, główny ekonomista banku Mirabaud.