Jest to pokłosie lipcowego orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który stwierdził, że nie ma wystarczających zabezpieczeń przed szpiegowaniem przez amerykańskie agencje wywiadowcze. – W przypadku całkowitego zakazu migracji danych do Stanów Zjednoczonych nie jest jasne, w jaki sposób firma miałaby świadczyć swoje usługi w Europie – stwierdziła Yvonne Cunnane, prawna konsultantka kalifornijskiej spółki.
Facebook podkreśla, że nie jest to groźba wycofania się ze Starego Kontynentu, a jedynie stwierdzenie faktów. – Nasza spółka tak jak wiele innych firm bazuje na przesyłaniu danych między UE i USA. Brak transferu danych zaszkodziłby gospodarce i zahamował rozwój – stwierdzono w oświadczeniu. GSU