Tegoroczny sezon świąteczny w USA przyniesie wzrost sprzedaży wynoszący od 3,6 do 5,2 proc. r./r. w listopadzie i w grudniu – mówią szacunki amerykańskiej Narodowej Federacji Sprzedaży Detalicznej (NFR). W 2019 r. wzrost w tym okresie wynosił 4 proc., a w ostatnich pięciu latach średnio 3,5 proc. Jeszcze większego wzrostu – sięgającego aż 9 proc. – spodziewają się analitycy Wells Fargo. Czemu prognozy sprzedaży w USA są tak dobre pomimo pandemii oraz kryzysu?
Efekt psychologiczny
Analitycy przypominają, że pandemia doprowadziła do zamrożenia całych gałęzi sektora usług, czego skutkiem ubocznym jest to, że w kieszeniach konsumentów zostały pieniądze, które dotąd wydawali np. na podróże, wizyty w siłowniach czy seanse kinowe.
„Wymuszone zmiany doprowadziły do zduszenia wydatków w sektorze usług i anulowały plany dotyczące podróży, co uwolniło pieniądze, których więcej można wydać na prezenty. Po niepewności i stresie, który przyniósł ten rok, spodziewamy się, że sprzedaż w sezonie świątecznym będzie też korzystała z nadziei na powrót do komfortu i normalności. Wielu konsumentów może to kojarzyć z nieco większą ilością prezentów pod choinką" – wskazują ekonomiści Wells Fargo.
– Jest niepewność związana z pandemią, co do tego, czy konsumenci będą mieli możliwość wydawania pieniędzy. Przy poprawiającej się sytuacji gospodarczej większość z nich ją jednak ma. Konsumenci mają za sobą trudny rok, ale najprawdopodobniej będą wydawać więcej, niż ktokolwiek by się spodziewał jeszcze kilka miesięcy temu. Po tym, co przeszli, będzie wchodził w grę czynnik psychologiczny, taki, że muszą mieć ze swoimi rodzinami lepsze święta niż zwykle – uważa Jack Kleinhenz, główny ekonomista NRF.
Jeśli jednak w sezonie świątecznym będą w amerykańskich stanach zaostrzane restrykcje związane z pandemią, to nastroje konsumentów mogą się pogorszyć. Niepokojącym sygnałem był już spadek indeksu nastrojów konsumenckich Conference Board ze 101,4 pkt w październiku do 96,1 pkt w listopadzie. Jest on wciąż sporo wyższy niż w kwietniu (85,9 pkt), ale dużo niższy niż rok wcześniej (126,8 pkt).