W 2019 r. firma również nie uzyskała rentowności – strata sięgnęła wtedy 120 mln funtów. Warto dodać, że w 2020 r. nowe szefostwo firmy rozpoczęło program naprawczy, który jednak pokrzyżowała pandemia. Na wynik wpłynęły również odpisy o wartości 100 mln funtów związane z projektami, które obecnie są w stanie zamrożenia, jak model elektrycznego samochodu Rapide. Eksperci podkreślają, że przed Astonem okres wzmożonej popularności, na który kluczowy wpływ ma premiera nowego filmu z Jamesem Bondem. Premierę przenoszono kilka razy, obecna data to 8 października. Oprócz wyników o 33 proc., do 4,2 tys., spadła również produkcja aut marki. Był to efekt nie tylko wspomnianego planu odbudowy, ale i tymczasowego zamknięcia dwóch fabryk Astona. Od 2017 r., kiedy to spółka zadebiutowała na parkiecie w Londynie, strata sięgnęła 638 mln funtów. GSU