Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W styczniu indeks cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji w Polsce, podskoczył o 1,2 proc. w stosunku do grudnia. Była to jego największa miesięczna zwyżka od dekady. W ujęciu rok do roku inflacja wyniosła 2,7 proc. z 2,3 proc. w grudniu, przewyższając oczekiwania większości analityków. Choć na tle minionego roku, gdy CPI rósł średnio w tempie 3,4 proc., inflacja pozostaje na razie niższa, ekonomiści już wycofują się z dominujących na przełomie lat prognoz, wedle których tak będzie przez cały rok. Te prognozy opierały się na założeniu, że inflację nad Wisłą podbiją chwilowo podwyżki cen administrowanych, ale jednocześnie sytuacja w otoczeniu globalnym będzie działała w przeciwnym kierunku. Dziś jednak w tym otoczeniu nie brakuje oznak narastającej presji na wzrost cen.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
- W obliczu tak nieubłaganego punktu zwrotnego, jakim jest obecna zmiana demograficzna, trzeba działać – apeluje Stefano Scarpetta, dyrektor ds. Zatrudnienia, Pracy i Spraw Socjalnych w OECD.
Ceny producentów w Niemczech spadły w czerwcu o 1,3 proc. w ujęciu rok do roku, po spadku o 1,2 proc. w maju, zgodnie z oczekiwaniami rynku. Był to czwarty z rzędu miesiąc spadku cen, najgłębszy od września.
Rada Unii Europejskiej (UE) przyjęła 18. pakiet sankcji wobec Rosji. To najmocniejsze z dotychczasowych uderzeń w interesy Kremla. Obejmuje sankcje na rosyjską ropę, jej nabywców, banki i setkę tankowców z tzw. floty cieni.
Christopher Waller, członek Rady Gubernatorów Fed, wygłosił swoje najmocniejsze jak dotąd wezwanie do obniżki stóp ponownie argumentując, że ewentualna inflacja spowodowana cłami będzie miała charakter tymczasowy, co uwypukliło podział w banku centralnym.
Jeśli administracja Trumpa spełni swoją groźbę o podwyżce ceł na unjne towary do 30 procent, to poszkodowane tym zostanie wiele europejskich gospodarek. Mają one więcej do stracenia niż Stany Zjednoczone. Bruksela posiada jednak środki nacisku na Waszyngton.
Nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych było mniej o 7000, spadając do 221 000 w tygodniu zakończonym 12 lipca, poinformował w czwartek Departament Pracy. To piąty z rzędu tygodniowy spadek. Liczba wniosków jest najniższa od połowy kwietnia.