Zdaniem ekspertów atrakcyjność Wysp zmieniła się po brexicie, a inwestycjami w tym regionie szczególnie zainteresowane są spółki amerykańskie oraz niemieckie. W sondażu wzięło udział ponad 5 tys. prezesów globalnych firm. Oprócz kwestii inwestycyjnych poruszono również tematy związane m.in. z pandemią. Aż 76 proc. ankietowanych stwierdziło, że spodziewa się w tym roku globalnej poprawy wzrostu gospodarczego.

– Jednocześnie dyrektorzy generalni dostrzegają narastające zagrożenia m.in. związane z inflacją, dlatego inwestują roztropniej – stwierdził Bob Moritz, członek zarządu PwC. Dodał również, że Chiny pozostają na drugim miejscu, ponieważ większość obawia się wojny handlowej z USA. Prezesów nie przekonują też nieuczciwe praktyki stosowane w tym kraju oraz słaby dostęp do rynku. Pandemia spowodowała również, że wiele spółek poczyniło stanowcze kroki w kierunku zrównoważonego rozwoju. GSU