Biden postawił na swój Nowy Ład

Rynek nie przestraszył się zapowiedzi podwyżek podatków dla spółek.

Publikacja: 02.04.2021 05:01

Joe Biden, prezydent USA.

Joe Biden, prezydent USA.

Foto: AFP

Wart 2,25 bln USD pakiet infrastrukturalny prezydenta Joe Bidena, okazał się zbliżony do oczekiwań inwestorów, a zapowiedź podwyżek podatków nie wywołała negatywnej reakcji na rynkach. Pakiet jest krytykowany zarówno przez republikanów, jak i przez lewicowych demokratów (chcących dużo większych wydatków stymulacyjnych). Ma jednak bardzo duże szanse na przyjęcie przez Kongres, choć może zostać podzielony na dwie lub trzy ustawy.

„Jedyną szansę na współpracę międzypartyjną daje komponent tego pakietu dotyczący transportu. To oznacza, że może on zostać wydzielony, gdyż może nie udać się przyjąć elementów reszty pakietu w tzw. procedurze rekoncyliacji. Będzie to jednak tylko kwestią techniczną, gdyż republikanie raczej nie powinni mieć większego wpływu na całkowitą wysokość wydatków" – pisze Jan Hatzius, ekonomista Goldman Sachs.

Nowy pakiet stymulacyjny Bidena, noszący oficjalną nazwę „Plan dla amerykańskich miejsc pracy" jest rozpisany na osiem lat i przewiduje m.in. wydanie 447 mld USD na modernizację infrastruktury transportowej, 174 mld USD na finansowanie samochodów elektrycznych, 111 mld USD na infrastrukturę wodociągową, 100 mld USD na szerokopasmowy internet, 100 mld USD na modernizację sieci elektrycznych, 213 mld USD na mieszkalnictwo, 100 mld USD na budowę nowych szkół, 400 mld USD na zwiększenie dostępu osób starszych do opieki, 300 mld USD na wzmocnienie zdolności produkcyjnych przemysłu, 180 mld USD na badania i rozwój oraz 100 mld USD na szkolenia zawodowe. Pakiet ma być finansowany z podwyżek podatków. Administracja Bidena chce m.in., by CIT wzrósł z 21 proc. do 28 proc. (republikanie obniżyli ten podatek w 2017 r. z 35 proc.). Ma zostać też wprowadzony podatek od globalnych zysków korporacji wynoszący 21 proc. Cofnięte zostaną ulgi podatkowe dla spółek z branży paliw kopalnych. W pakiecie Bidena nie pojawiły się jednak żadne wzmianki o zmianach w podatku od zysków kapitałowych.

– Nikt, kto zarabia mniej niż 400 tys. USD rocznie, nie odczuje zmian w podatkach. Wierzę w amerykański kapitalizm – zarzeka się Biden.

Zapowiedzi podwyżek podatków dla spółek już jednak wywołują niezadowolenie republikanów. – Możemy wspólnie pracować, by znaleźć zdroworozsądkowe rozwiązanie, by opłacić prawdziwy pakiet infrastrukturalny bez uciekania się do politycznych podwyżek podatków, które zaszkodzą naszej gospodarce – twierdzi republikański senator Rob Portman.

Prezydent Biden zapowiada, że jeszcze nie koniec działań stymulacyjnych. Za kilka tygodni ma ogłosić drugą część swojej propozycji fiskalnej, czyli „Plan dla amerykańskich rodzin". Plany te będą musiały zostać przekształcone w ustawy. Ekonomiści Goldman Sachs spodziewają się, że akty legislacyjne dotyczące nowych pakietów fiskalnych trafią do podpisu prezydenta najwcześniej w końcówce lipca. Jest jednak prawdopodobne, że stanie się to kilka tygodni później, po wakacyjnej przerwie w pracach Kongresu. HK

Gospodarka światowa
Opłaciła się gra pod Elona Muska. 500 proc. zysku w kilka tygodni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp