Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Plotki na temat rezygnacji z inwestycji pojawiły się już kilka miesięcy temu. Teraz zarząd je potwierdził. Spółka tłumaczy, że jest to spowodowane zbyt dużą konkurencją na rynku. Zaoszczędzone środki chce przeznaczyć na rozwój m.in. komponentów do pojazdów elektrycznych czy sztucznej inteligencji. LG zapowiedziało, że zakończy produkcję do 31 lipca, jednak sprzedaż nadal będzie trwała.
Ponadto, przez pewien nieokreślony czas, telefony tej marki będą otrzymywały wsparcie serwisowe oraz systemu operacyjnego. W 2013 r. koreańska spółka była trzecim największym na świecie producentem smartfonów. Rezygnując z tej działalności, dołączyła do Blackberry, HTC czy Nokii, które zmuszone zbyt intensywną konkurencją odeszły z tego biznesu (telefony pod tymi nazwami nadal są produkowane, ponieważ sprzedano ich własność intelektualną). Obecnie na rynku smartfonów dominują Apple oraz Samsung, które odpowiadają za 40 proc. sprzedanych tego typu urządzeń na świecie. Na koniec 2020 r. LG, sprzedając 23 mln sztuk, odpowiadało za 2 proc. globalnego rynku. Lepiej sytuacja wyglądała w USA, gdzie firma zagarnęła 9 proc. rynku. GSU
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”