Jak podkreślił minister edukacji Gavin Williamson, rząd zastrzega sobie nawet możliwość nałożenia sankcji w celu zapewnienia ochrony interesów piłki nożnej. Stanowisko jest odzwierciedleniem postawy premiera Johnsona wobec nowego projektu.
– Radość w piłce nożnej daje obecna struktura gry. Dzięki temu, że nawet najgorsza seria porażek drużyny może zostać przerwana zwycięstwem, ludzie co roku oglądają np. Ligę Mistrzów. Zrobię co w mojej mocy, by powstrzymać projekt Superligi – stwierdził Johnson.
W pomysł stworzenia Superligi, ogłoszony na początku tygodnia, zaangażowały się największe kluby piłkarskie na świecie. Projekt ma być sfinansowany m.in. przez JP Morgana Chase'a, który zamierza na niego przeznaczyć 4 mld dolarów. GSU