Netflix pozyskał 3,98 mln nowych subskrybentów w I kw. 2021 r. To znacznie poniżej prognoz analityków, którzy średnio spodziewali się 6,25 mln. To najsłabszy początek roku od 2013 r. Spółka nie zdołała osiągnąć nawet własnych prognoz. Netflix spodziewał się 6 mln nowych subskrybentów w I kw. Spółka tłumaczy, że wolniejsza produkcja seriali i filmów podczas pandemii zaszkodziła wzrostowi liczby subskrybentów.

Zysk netto w I kw. wzrósł do 1,71 mld USD, z 709 mln USD rok wcześniej. Przychody wyniosły 7,16 mld USD, wobec 5,77 mld USD w ubiegłym roku.

Niepokojące są również prognozy na kolejny okres. Netflix szacuje, że w II kwartale pozyska zaledwie 1 mln nowych subskrybentów. Analitycy spodziewali się prognozy na poziomie blisko 4,8 mln. Firma przewiduje jednak, że wzrost liczby nowych członków przyspieszy w drugiej połowie roku, kiedy to wyda m.in. nowe sezony seriali „Ty", „Dom z papieru" czy „Wiedźmin".

Jednocześnie Netflix nie uważa, że wpływ na jego wyniki miała konkurencja. Spółka przyznaje, że wzrost nowych subskrypcji spowolnił na całym świecie – nie tylko na mocno konkurencyjnym rynku streamingu w USA, gdzie musi walczyć o klientów z Disney +, HBO Max i Peacock. Udział Netflixa w przyroście nowych klientów w branży w USA spadł do 8,5 proc., wobec 16,2 proc. rok wcześniej.

Po latach zadłużania się na rozwój produkcji Netflix powiedział, że nie musi już korzystać z zewnętrznego finansowania. Spółka planuje zmniejszyć zadłużenie oraz przeprowadzi buyback o wartości do 5 mld USD. dos