Amerykański koncern widzi wpływ ożywienia gospodarczego na wzrost popytu na reklamę. Spółka dywersyfikuje źródła przychodów i planuje ogromny skup akcji.
Alphabet to spółka matka, która jest właścicielem m.in. Google'a i YouTube'a. W pierwszym kwartale br. holding wypracował 55,31 mld USD przychodów, co oznacza wzrost o 34 proc. Średnia analityków mówiła, że przychody wyniosą 51,7 mld USD. Ruth Porat, dyrektor finansowy Alphabetu, wskazała, że powodem lepszych wyników jest szeroko zakrojony wzrost przychodów z reklam, a także wyższy poziom aktywności online konsumentów. Przychody z reklam na YouTubie wzrosły o 50 proc., do 6,01 mld USD.
Kwartalny zysk Alphabetu wzrósł o ponad 160 proc., do 17,9 mld USD, czyli 26,29 USD na akcję, przewyższając szacunki analityków, którzy spodziewali się 15,88 USD.
Specjaliści zauważają, że utrzymanie wzrostowego trendu po pandemii jest bardzo możliwe. Bodźce rządowe, postępujący program szczepień i możliwy powrót do normalności przekładają się na lepszą sytuację przedsiębiorstw, które będą zwiększać budżety reklamowe.