Przez cały rok fiskalny gospodarka Indii skurczyła się o 7,3 proc. Deficyt finansów publicznych wyniósł natomiast 9,3 proc. PKB.

Dane za drugi kwartał zapowiadają się kiepsko, ze względu na nową falę pandemii. Mediana prognoz analityków zebranych przez agencję Bloomberga mówi jednak, że indyjski PKB powinien wzrosnąć w roku fiskalnym 2021/2022 aż o 10,7 proc. Przed obecną falą pandemii mediana wskazywała jednak na wzrost wynoszący 12,8  proc.

- Nawet jeśli obecna fala Covid-19 zaczyna słabnąć, to jej skutki gospodarcze wyglądają na większe, niż się spodziewano. Co więcej, wolne tempo szczepień oraz wprowadzane lockdowny będą ciążyć na indyjskim ożywieniu gospodarczym – twierdzi Rahul Bajoria, ekonomista Barclaysa.