"Komitet nie ma intencji zacieśniania polityki pieniężnej, zanim pojawią się wyraźne dowody na to, że osiągnięto duży postęp w kwestii wyeliminowania wolnych mocy w gospodarce i osiągnięcia na trwałe 2 proc. celu inflacyjnego" - mówi komunikat wydany po posiedzeniu Komitetu Polityki Pieniężnej Banku Anglii. W komunikacie tym wskazano również, że nie można szkodzić ożywieniu gospodarczemu poprzez "przedwczesne zacieśnianie polityki pieniężnej". Przed posiedzeniem część analityków spodziewała się, że Bank Anglii może zasygnalizować pierwszą podwyżkę stóp już nawet w 2022 r.
Komitet Polityki Pieniężnej jednogłośnie utrzymał główną stopę procentową na poziomie 0,1 proc. Program QE pozostawiono na poziomie 895 mld funtów. Za jego ograniczeniem opowiedział się tylko jeden członek Komitetu - Andy Haldane, główny ekonomista Banku Anglii, który wkrótce kończy swoją kadencję. Prognoza PKB na ten rok dla Wielkiej Brytanii została podniesiona z 5 proc. do 7,25 proc. Bank Anglii przyznał, że inflacja może w tym roku przekroczyć 3 proc. (gdy w maju wyniosła 2,1 proc. r./r.), ale dodał, że jej skok będzie jedynie tymczasowy, a to jeszcze nie skłania do zacieśniania polityki pieniężnej. Z niedawnych wypowiedzi Andrew Baileya, prezesa Banku Anglii, wynika, że jest on mocno przekonany o tymczasowości przyspieszenia inflacji.