W maju obroty w Amsterdamie sięgnęły 9,4 mld euro, w Londynie zaś około 8,7 mld euro. Trzecie miejsce w tym rankingu zajmuje Paryż, gdzie w maju obroty wyniosły 6,1 mld euro, a w minionym miesiącu 5,8 mld.
Wprawdzie, jak podkreśla Bloomberg, powrót Londynu na pozycję lidera jest pozytywnym bodźcem dla brytyjskiej branży finansowej dotkniętej przez brexit, ale przewaga City nad Amsterdamem wynosi zaledwie część tego co było w grudniu, kiedy obroty w Londynie wynosiły 14,3 mld euro, a w Amsterdamie tylko 2,2 mld euro.