Niestety, inwestorzy giełdowi nie mogą na tym skorzystać, bowiem są to spółki prywatne. Firma Watches of Switzerland, która sprzedaje luksusowe zegarki, poinformowała, że sprzedaż wzrosła o 13 proc. w ciągu roku do maja. Dobre wyniki podczas pandemii udało się wypracować, mimo że w Europie i USA drastycznie spadła liczba chińskich turystów, którzy zazwyczaj kupują drogie zegarki.
Za wzrost sprzedaży odpowiadają luksusowe marki, takie jak Rolex, Patek Philippe i Audemars Piguet. Złą wiadomością dla inwestorów giełdowych jest to, że właścicielami tych marek są spółki prywatne. Jednak same zegarki mogą być dobrą inwestycją. Popyt na modele Patek Philippe i Rolex przewyższa podaż, więc kolekcjonerzy płacą wysokie ceny na rynku wtórnym.DOS