Od marca szwajcarska waluta umocniła się już o ponad 3 proc. Ostatnie miesiące przyniosły też umocnienie franka wobec polskiej waluty. O ile na początku czerwca kurs zszedł poniżej 4,08 zł za 1 franka, to pod koniec lipca sięgnął już 4,26 zł. Później złoty jednak lekko umacniał się do szwajcarskiej waluty. We wtorek po południu za 1 CHF płacono 4,24 zł.
Analitycy wskazują, że frankowi mocno sprzyja niepewność związana z rozprzestrzenianiem się wariantu delta koronawirusa i jego możliwym wpływem na gospodarkę globalną. Frank jest tradycyjnie traktowany jako „bezpieczna przystań" przez inwestorów i często zyskuje w czasach zwiększonej niepewności. „Para euro–frank bardzo blisko śledziła ruch w dół realnych rentowności europejskich obligacji. Szwajcarski Bank Narodowy nie interweniował na rynku walutowym, by powstrzymać trend aprecjacji franka" – piszą analitycy Morgan Stanley.
Mediana prognoz analityków zebranych przez agencję Bloomberga wskazuje, że na koniec 2021 r. 1 euro będzie kosztować 1,11 CHF. Najbardziej „bycza" prognoza dla szwajcarskiej waluty mówi o kursie 1,07 franka za 1 euro. HK