Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pierwsze kroki w celu przejęcia drużyny grającej w Premier League Saudowie podjęli już 18 miesięcy temu. Główną przeszkodą była potencjalna zbyt duża ingerencja państwa w sprawy drużyny. Nie pomagał również fakt, że w Arabii Saudyjskiej znaczną popularność zyskały strony nielegalnie transmitujące angielską ligę, jak i inne rozgrywki. Teraz jednak przejmującym udało się udowodnić swoją niezależność od państwa. Zadeklarowano też, że rząd będzie walczył z naruszającymi prawo witrynami. Przeciw przejęciu klubu przez Saudów protestuje m.in. Amnesty International i inne organizacje humanitarne. Zdaniem ich przedstawicieli liga powinna promować przestrzeganie praw człowieka, a nie dopuszczać do siebie instytucje i kraje, które jawnie je łamią. – Odkąd pojawiły się plotki o potencjalnym przejęciu Newcastle, alarmowaliśmy, że jest to jeden ze sposobów na odwrócenie uwagi od ich działań – wyjaśnił Sacha Deskmukh, przewodniczący Amnesty International w Wielkiej Brytanii. GSU
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”