Dane zdają się potwierdzać tę tezę. Wskaźnik ubóstwa w Japonii jest drugim z najwyższych wśród krajów G7, a także dziewiątym z najwyższych wśród państw OECD. Według rządowych danych nominalne płace w latach 2012–2020 wzrosły w Japonii jedynie o 1,2 proc. Jak wskazują analitycy, polityka poprzedniego premiera, nazywana „abenomiką", skupiona była głównie na wsparciu najbogatszej części społeczeństwa. Nowy premier zamierza odmienić ten trend przez m.in. nałożenie wyższych podatków na najbogatszych, np. od dywidend, oraz zwiększenie pensji m.in. w służbie zdrowia. Zdaniem ekonomistów poważne zmiany muszą dotknąć m.in. takich obszarów jak sztywny system pracy. GSU