Licząc r./r. PKB wzrósł o 1,4 proc., po zwyżce o 7,6 proc. w drugim kwartale, a w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami skurczył się o 0,8 proc.
Igrzyska Olimpijskie w Tokio nie zdołały rozruszać gospodarki japońskiej. Konsumpcja prywatna spadła w trzecim kwartale o 1,1 proc. Przyczyniło się do tego rozprzestrzenianie wariantu Delta koronawirusa, które doprowadziło w pewnym momencie do wprowadzenie restrykcji w 21 spośród 47 japońskich prefektur. Niedobory mikroprocesorów uderzyły w branżę motoryzacyjną a wzrost cen drewna w budownictwo. Eksport spadł o 2,1 proc. a import o 2,7 proc. Oddala się też moment odrobienia przez PKB strat poniesionych od początku pandemii. Rząd zapowiadał wcześniej, że PKB wróci na poziom z końcówki 2019 r. w czwartym kwartale.
- Gospodarka powinna w tym kwartale rosnąć znacząco szybciej, ale trudno będzie zrealizować rządową prognozę o powrocie PKB do poziomu sprzed pandemii. Wymagałoby to annualizowanego wzrostu wynoszącego w czwartym kwartale aż 10 proc. - twierdzi Yoshiki Shinke, główny ekonomista Dai-Ichi Life Research Institute.