Wspomniany system miałby oferować m.in. aplikacje rozrywkowe, nawigację, a także inne usługi subskrypcyjne. – Pojazdy powoli stają się częścią cyfrowego życia klienta, dlatego chcemy w pełni zrealizować cele strategii rozwijania naszego oprogramowania – wyjaśnił Carlos Tavares, prezes Stellantisa. Na podobne kroki decydują się także konkurenci firmy. General Motors wdraża podobną strategię rozwoju oprogramowania, która ma spowodować, że w 2030 r. przychody urosną do 280 mld USD. GSU