W referencyjnym indeksie Stoxx Europe 600 połowa z dziesięciu największych tegorocznych spadkowiczów to spółki, które zadebiutowały w okresie minionych 15 miesięcy: Allegro, InPost, Delivroo, THG i Auto 1. Ich kapitalizacja obniżyła się o 39 proc. lub więcej. W tym czasie benchmarkowy wskaźnik zyskał 19 proc.
Co ciekawe te spółki należą do tych, które mocno skorzystały na poprzednich lockdownach, ale ich atrakcyjność spadła, kiedy gospodarki odbiły się.
Jednocześnie w wielu przypadkach wyceny w IPO okazały się relatywnie zbyt wysokie.
- Im większa ilość tym niższa jakość i ten rok potwierdził ten trend – ocenia Luc Mouzon, szef analityków Amundi zajmujących europejskimi akcjami. Podkreśla, że inwestorzy mogą mocno ucierpieć jeśli nie będą selektywni.
Największe straty inwestorzy zanotowali po wakacjach, kiedy nasiliły się obawy o łańcuchy dostaw, rosnącą inflację i powracającą pandemię.