Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Lira turecka doświadczyła największej 24-godzinnej aprecjacji od 1994 r. Jeszcze w poniedziałek późnym popołudniem turecka waluta była rekordowo słaba. Kurs dochodził do 18,36 liry za dolara. Wieczorem jednak zaczęła się bardzo szybko umacniać i zyskała blisko 20 proc. We wtorek rano kontynuowała umocnienie, a kurs doszedł do 11,8 liry za dolara. Na rynku utrzymywała się bardzo duża zmienność. Kurs przez pewien czas słabł do 13,5 liry, by później umacniać się do 12,5 liry. Na giełdzie tureckiej trwała wyprzedaż. BIST 100, jej główny indeks, tracił po południu ponad 7 proc. Od piątkowego rekordu zniżkował już o ponad 20 proc., czyli wszedł w bessę.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział wprowadzenie 50 proc. cła na miedź. Cena surowca na rynku amerykańskim sięgnęła więc rekordowo wysokiego poziomu.
Biały Dom zagroził m.in. Japonii oraz Korei Południowej wysokimi cłami. Rynek nie zwrócił jednak na to uwagi, gdyż spodziewa się, że i tak Trump za jakiś czas złagodzi swoje stanowisko.
Małe alpejskie księstwo, będące centrum bankowości oraz rajem podatkowym, zmaga się z powodu sankcji z problemem trustów „zombie”.
Prezydent USA Donald Trump ujawnił listy do kilkunastu państw zapowiadające, z jakimi cłami muszą się one zmierzyć od 1 sierpnia. Stawka 25 proc. grozi Japonii i Korei Południowej, ale rynek się tego nie przestraszył.
Waszyngtońska administracja przesunęła termin podwyżek ceł z 9 lipca na 1 sierpnia. Niepewność związana z polityką handlową może więc utrzymać się dłużej.
JP Morgan przewiduje 4000 USD za uncję kruszcu do połowy 2026 roku, podczas gdy Citi prognozuje... spadki poniżej 3000 USD. Rynek dzielą różnice w interpretacji zachowań ETF-ów, zakupów banków centralnych i globalnych reform.