Decyzja była spodziewana przez ekonomistów. W ankiecie „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” spośród blisko 20 ekonomistów i zespołów analitycznych tylko jeden oczekiwał innego rozstrzygnięcia (utrzymania stóp procentowych bez zmian).
To już trzecia obniżka stóp procentowych w tym roku, wcześniej RPP ścięła je w maju (o 50 punktów bazowych) i lipcu (o 25 pb).
RPP obniżyła stopy procentowe
Główną przesłanką za obniżką stóp procentowych wydają się ostatnie dane o inflacji w Polsce. Szybki szacunek wskaźnika za sierpień wskazał na 2,8 proc., najmniej od ponad roku. Dodatkowo, prognozy zakładają, że inflacja powinna utrzymywać się w kolejnych kwartałach w przedziale tolerowanych wahań wokół celu inflacyjnego NBP (2,5 proc. +/- 1 pkt proc.). Prognozy sugerują też hamowanie impetu inflacji bazowej, do 3,1-3,2 proc. w sierpniu, najmniej od ponad pięciu lat.
Co więcej, opublikowane w sierpniu dane o dynamice wynagrodzeń wydają się sugerować powolne, stopniowe hamowanie presji płacowej. W lipcu przeciętna płaca w sektorze przedsiębiorstw urosła o 7,6 proc., najsłabiej od ponad czterech lat. Również dane za drugi kwartał z całej gospodarki (wzrost o 8,8 proc.) były najniższe od 2021 r.
Dodatkowo wydaje się, że dane z wakacji z realnej gospodarki (wzrost PKB w drugim kwartale o 3,4 proc. r/r, średnio rzecz biorąc nierewelacyjne dane za czerwiec i lipiec o sprzedaży detalicznej czy produkcji przemysłowej) nie dały dodatkowych argumentów Radzie za utrzymaniem stóp procentowych bez zmian. – Przy wzroście PKB proc. r/r i na razie umiarkowanym odbiciu przemysłu i inwestycji, krajowe czynniki makro wydają się wspierać decyzje o łagodzeniu polityki monetarnej – komentowała jeszcze przed decyzją Agata Filipowicz-Rybicka, główna ekonomistka Alior Banku.