Przeciętne wynagrodzenie pewnie zmierza ku 8000 zł

Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw podskoczyło w listopadzie o 11,8 proc. rok do roku. Zatrudnienie jest w stagnacji, ale szybki wzrost płac sugeruje, że to raczej efekt niedoboru pracowników niż słabego zapotrzebowania na nich.

Publikacja: 20.12.2023 10:49

Przeciętne wynagrodzenie pewnie zmierza ku 8000 zł

Foto: Adobestock

Jak podał w środę GUS, przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw, który obejmuje firmy z co najmniej 10 pracownikami, wzrosło w listopadzie o 11,8 proc. rok do roku, do 7670 zł brutto, po zwyżce o 12,8 proc. w październiku. Do spowolnienia wzrostu płac w stosunku do poprzedniego miesiąca przyczynił się mniej korzystny układ kalendarza, co wpływa na wynagrodzenia części pracowników. O ile październik w br. liczył o jeden dzień roboczy więcej niż w 2022 r., o tyle listopad w obu latach miał tych dni tyle samo. Dodatkowo, w październiku doszło do potężnego wzrostu wynagrodzeń w górnictwie (o ponad 60 proc. rok do roku) w wyniku wcześniejszych niż zwykle wypłat premii. W listopadzie górnicy zarobili o 20 proc. więcej niż rok wcześniej.

Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści w większości zakładali, że wygaśnięcie tych dwóch październikowych zaburzeń ograniczy wzrost płac w listopadzie do 11,2 proc.

Środowe dane sugerują, że w polskiej gospodarce utrzymuje się wciąż wysoka presja na wzrost płac pomimo tego, inflacja daje pracownikom coraz mniej powodów, aby domagać się podwyżek. Jeśli w grudniu przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrośnie o co najmniej 9,1 proc. rok do roku – co wydaje się pewne – to po raz pierwszy w historii przebije ono poziom 8000 zł brutto.

W 2024 r., jak przewidują obecnie ekonomiści, uposażenia pracowników nadal będą rosły w tempie przewyższającym 10 proc. rok do roku. Przyczyni się do tego kolejna podwyżka płacy minimalnej o 20 proc. rok do roku oraz zapowiedziane przez nowy rząd podwyżki wynagrodzeń pracowników sektora budżetowego o 20 proc. oraz nauczycieli o 30 proc. Biorąc pod uwagę to, że prognozowany jest też spadek inflacji do około 5 proc., siła nabywcza wynagrodzeń podskoczy o ponad 5 proc.

Już teraz wzrost siły nabywczej płac skutkuje gwałtowną poprawą nastrojów konsumentów. W grudniu, jak podał również w środę GUS, bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), który odzwierciedla oceny i oczekiwania gospodarstw domowych dotyczące ich sytuacji finansowej oraz stanu gospodarki, a także ich skłonność do dokonywania ważnych zakupów, minimalnie (o 0,1 pkt) zmalał w stosunku do listopada, gdy był najwyżej od września 2021 r.

Przeciętne zatrudnienie (tzn. przeliczone na pełne etaty) w sektorze przedsiębiorstw, , zmalało w listopadzie o 0,2 proc. rok do roku po zniżce o 0,1 proc. w październiku. To dopiero jego druga zniżka od marca 2021 r.

Zmiany zatrudnienia w ujęciu rok do roku są pod silnym wpływem aktualizacji próby przedsiębiorstw, której GUS dokonuje w styczniu (wykreśla firmy, których zatrudnienie zmalało poniżej 10 osób, dodaje te, które ten próg osiągnęły). O aktualnej kondycji rynku pracy więcej mówią więc zmiany w ujęciu miesiąc do miesiąca. W listopadzie tak liczone zatrudnienie pozostało bez zmian po zniżce o 2 tys. etatów w październiku i 36 tys. od stycznia. Taki wynik na pierwszy rzut oka oznacza poprawę w stosunku do poprzednich miesięcy, ale w listopadzie zatrudnienie zwykle wzrastało. Po raz ostatni zmalało w tym okresie w 2013 r.

Ze względu na szybki wzrost płac, utrzymujący się od początku roku spadek zatrudnienia wydaje się być odzwierciedleniem trendów demograficznych (spadek liczby osób w wieku produkcyjnym) bardziej niż spowolnienia gospodarczego.

Gospodarka krajowa
Agencje ratingowe: wiarygodność kredytowa Polski nie jest zagrożona
Gospodarka krajowa
Prezes NBP definitywnie zamknął drzwi do obniżki stóp procentowych
Gospodarka krajowa
Jest nowy minister aktywów państwowych. Kim jest Jakub Jaworowski?
Gospodarka krajowa
Kim jest Krzysztof Paszyk, nowy minister rozwoju i technologii?
Gospodarka krajowa
Premier Donald Tusk dokonał zmiany w składzie rządu
Gospodarka krajowa
Na razie stopy bez zmian, ale szanse na obniżkę znowu rosną