Wasilewska-Trenkner: Nie należy zmieniać poziomu stóp i rezerwy obowiązkowej

Wystąpienie do Międzynarodowego Funduszu Walutowego o elastyczną linie kredytową, która zwiększy rezerwy Narodowego Banku Polskiego o ok. 20 mld USD nie powinno mieć wpływu na politykę monetarną, wynika z wypowiedzi członka Rady Polityki Pieniężnej Haliny Wasilewskiej-Trenkner. Jej zdaniem, w najbliższym czasie Rada powinna stabilizować gospodarkę, nie zmieniając żadnego z parametrów polityki pieniężnej.

Publikacja: 15.04.2009 13:35

"Wczorajsza deklaracja o wejściu Polski do tzw. klubu platynowego nie zmienia mojej postawy w prowadzeniu polityki pieniężnej. Ten klub twierdzi, że możemy tam wejść, bo mamy gospodarkę stabilną, a ja mówiłam o niezmienianiu stóp właśnie po to, by ustabilizować niektóre parametry naszej gospodarki" - powiedziała Wasilewska-Trenkner w środowym wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.

Członek Rady dodała, że międzybankowa stopa kredytowa jest nieco wyższa niż stopa referencyjna i przez pewien czas tak pozostanie, dlatego decyzja o obniżce stóp byłaby tylko stworzeniem jeszcze większemu dysparytetu między tymi stopami, a to by "niczemu nie sprzyjało". Była minister finansów nie jest także przekonana o konieczności obniżenia poziomu rezerw obowiązkowych.

"Oczekuje się od nas obniżenia poziomu rezerw, ale to zależy od ogólnej sytuacji, czyli od masy pieniądza, jaki jest w bankach. Tymczasem banki nie mogą się uskarżać na brak płynności, więc podejrzewam, że nie jest to rozwiązanie, które należało by zastosować" - powiedziała Wasilewska-Trenkner.

Podobnie wątpliwe jest, jej zdaniem, obniżenie stopy depozytowej. Na to przyjdzie czas dopiero wówczas, gdy na rynek wróci wzajemne zaufanie, a banki będą gotowe do wznowienia akcji kredytowej. Dziś bowiem, w bardzo niepewnej sytuacji na świecie, trudno jest zmuszać instytucje finansowe do ryzyka.

"W tej chwili jesteśmy w takiej sytuacji, w której najważniejsza z punktu widzenia gospodarki jest ustabilizowania wszystkich parametrów na obecnym poziomie" - podkreśliła Wasilewska-Trenkner.

W marcu RPP - po raz piąty z rzędu - obniżyła stopy procentowe, tym razem o 25 pb. Obecnie główna stopa referencyjna wynosi 3,75%, zaś depozytowa - 2,25%. Ekonomiści spodziewali się jednak głębszego cięcia stopy depozytowej, nie wykluczali też obniżki stopy rezerwy obowiązkowej.

Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację