Płace w marcu nadal rosły

Zarabiamy więcej niż przed rokiem, ale nasze wynagrodzenia rosną wolniej niż w tamtym czasie. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w marcu zatrudnienie było o ponad 50 tys. osób mniejsze niż przed rokiem. Średnia płaca sięgnęła niemal 3333 zł

Publikacja: 17.04.2009 15:04

Płace w marcu nadal rosły

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

W stosunku do lutego przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 4,3 proc, a zatrudnienie zmniejszyło się o 0,5 proc.

Według GUS-u w marcu przeciętne wynagrodzenie w przedsiębiorstwach wyniosło 3 tysiące 332 złote 65 groszy, czyli było o 5,7 procent wyższe niż w tym samym czasie przed rokiem i o 4,3 procent wyższe niż miesiąc wcześniej.

Z danych Urzędu wynika poza tym, że przeciętne zatrudnienie w przedsiębiorstwach w ubiegłym miesiącu wynosiło ponad 5 milionów 325 tysięcy osób i w porównaniu z lutym było niższe o 0,5 procent.

W porównania do marca zeszłego roku zatrudnienie spadło o 0,9 procent. W sektorze przedsiębiorstw pracuje około 1/3 osób zatrudnionych w naszej gospodarce.

[ramka][b]Piotr Kalisz, główny ekonomista Banku Handlowego w Warszawie:[/b]

"Dane, szczególnie wynagrodzenie, są trochę wyższe od oczekiwań. Dane o płacach charakteryzują się bardzo dużą zmiennością. Marzec miał więcej dni roboczych niż marzec rok wcześniej. Czynniki sezonowe mogły okazać się silniejsze niż powszechnie sądzono.Wzrost płac o 5,7 procent tak naprawdę oznacza, że płace realne rosną bardzo wolno, w okolicach 2 procent, czyli jest to potwierdzenie słabej sytuacji na rynku pracy i słabnącej presji płacowej.W dłuższym okresie to są informacje pozytywne dla inflacji. Inflacja mimo, że w ostatnich miesiącach wzrosła, to w średnim okresie będzie się zmniejszać.Dane te są neutralne z punktu widzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Czekamy teraz na produkcję przemysłową. Jeśli ona zaskoczy pozytywnie, to przypuszczam, że RPP zostawi stopy bez zmian."

[b]Rafał Benecki, starszy ekonomista ING Banku Śląskiego SA:[/b]

"Większy wzrost płac mógł wynikać z efektu dni roboczych i wyższych płac akordowych. Jednak raczej nie świadczy on o ryzyku presji płacowej, bo tempo spadku zatrudnienia się zwiększa i to pokazuje, że rynek pracy dostosowuje się do pogarszającej się koniunktury.Także ankiety wśród przedsiębiorców wskazują na znaczące redukcje planów podwyżek płac, co także pokazuje, że nieco większy wzrost płac w marcu to raczej efekt przejściowy.Dane nie zmieniają oceny długo- czy średnioterminowych perspektyw inflacji, natomiast mogą być pretekstem do przerwy w cięciach stóp w kwietniu. Większe znaczenia dla decyzji RPP może mieć niski poziom stóp overnight i dokonane wcześniej ułatwienia w dostępie do operacji repo i fx swapów, które są substytutem obniżek stóp."

[b]Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium SA:[/b]

"Spadek zatrudnienia świadczy o tym, że firmy dostosowują się do spowolnienia gospodarczego i tną poziom zatrudnienia i koszty. Dostosowanie jest szybkie i prawdopodobnie będzie kontynuowane w najbliższych miesiącach. Jednak wyższy od oczekiwań wzrost płac w połączeniu z ostatnimi (wyższymi od oczekiwań) danymi o inflacji może być dla RPP argumentem, by pozostawić stopy w kwietniu na niezmienionym poziomie." [/ramka]

Gospodarka krajowa
PMI dla polskiego przemysłu w dół. Optymizm w branży dawno tak nie tąpnął
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów