Bilans płatniczy wciąż na plusie

Kwiecień był trzecim miesiącem z rzędu, gdy Polska miała nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących. Wyniosła ona 171 mln euro. Dodatni był również bilans handlowy.

Publikacja: 17.06.2009 15:12

Bilans płatniczy wciąż na plusie

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki mz Marian Zubrzycki

Nadwyżka eksportu nad importem towarów wyniosła 28 mln euro, głównie dzięki większej dynamice spadku importu niż eksportu. Wartość towarów sprowadzonych z zagranicy zmniejszyła się w stosunku do tego samego miesiąca poprzedniego roku o 37 proc., podczas gdy wartość produktów wysyłanych za granicę o 29,8 proc.

[ramka][b]Arkadiusz Krześniak, główny ekonomista Deutsche Banku w Warszawie:[/b]

"Dane są zgodne z oczekiwaniami rynku. Sugerują, że popyt wewnętrzny nadal słabnie kompensując stopniowo pogarszającą się sytuację w eksporcie. Dane sugerują, że można się spodziewać nadwyżek na rachunku bieżącym i nadwyżek handlowych w nadchodzących miesiącach".

[b]Piotr Bielski, ekonomista BZ WBK:[/b]

"Samo saldo na rachunku obrotów bieżących (...) wynika z tego, że załamanie w imporcie jest jeszcze głębsze, niż i tak duży spadek eksportu.

Sam fakt, że obroty handlowe spadają bardzo szybko, nie budzi dużego optymizmu co do perspektyw gospodarki, ponieważ świadczy o tym, że zarówno popyt krajowy, jak i zewnętrzny cały czas są bardzo słabe.

Natomiast fakt, że saldo obrotów handlowych i saldo usług są na plusie sugeruje, że handel zagraniczny netto w drugim kwartale będzie miał pozytywny wpływ na dynamikę Produktu Krajowego Brutto (PKB).

Z punktu widzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP) dane nie utrudniają decyzji o obniżce, ponieważ z jednej strony dodatnie saldo obrotów bieżących powinno być pozytywne dla złotego, a z drugiej spadające obroty handlowe świadczą o słabości gospodarki."

[b]Michał Dybuła, główny ekonomista BNP Paribas w Warszawie:[/b]

"Dane są bardzo dobre jeśli chodzi o sam rachunek bieżący. Wynikają ze stale poprawiającego się salda obrotów towarowych. Mieliśmy tu do czynienia z pierwszą nadwyżką od dłuższego czasu. Pozostałe elementy rachunku pozostają bardzo mocne.

Natomiast to, co z nich wynika to to, że prawdopodobnie w drugim kwartale tempo spadku popytu krajowego się pogłębia i wynika to z tego, że tempo spadku importu przewyższa tempo spadku eksportu. Z taką sytuacją będziemy mieli do czynienia przez kilka następnych miesięcy.

Zwraca również uwagę drastyczny spadek jeśli chodzi o napływ inwestycji zagranicznych czy bezpośrednie inwestycje zagraniczne netto, bo ten wynik oscyluje w okolicach zera i trudno być optymistą, by tu sytuacja w najbliższym czasie się poprawiła."[/ramka]

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego