Autorzy raportu przypominają, że cały nasz region miał ostatnio spore kłopoty z finansowaniem zadłużenia zagranicznego i deficytu na rachunkach obrotów bieżących. Biorąc to pod uwagę i przyjmując model ekonometryczny Międzynarodowego Funduszu Walutowego, eksperci RBS wyliczyli, że swoich długów może nie być w stanie regulować osiem państw, na czele z Węgrami, Łotwą, Rumunią i Ukrainą. Dwa pierwsze kraje mają stosunkowo największe zadłużenie zewnętrzne w stosunku do PKB.

Polska znalazła się w tym gronie ze względu na – jak napisano w opracowaniu – stosunkowo wysokie potrzeby finansowe i umiarkowane rezerwy walutowe. Aby zabezpieczyć się przed bankructwem państw regionu, analitycy RBS polecają kupno tzw. CDS-ów (credit default swaps). Żadnego z państw Azji czy Ameryki Łacińskiej, a także Czech, Rosji i Turcji nie zaliczyli oni do zagrożonych niewypłacalnością.