Na zakup małego auta w salonach w naszym kraju trzeba czekać nawet do przyszłego roku - informuje dzisiejsza "Rzeczpospolita.
Popyt na małe auta zwiększył się kilkukrotnie. – Wszystko na pniu wykupują Niemcy – tłumaczą sprzedawcy.
Mimo kryzysu w motoryzacji, salony odprawiają chętnych z kwitkiem. Zwłaszcza tych, którzy chcieliby kupić małe auta produkowane w polskich fabrykach – fiaty panda i 500 czy fordy ka. Jeszcze niedawno można je było odbierać niemal od ręki, teraz trzeba czekać nawet kilka miesięcy.
Według danych monitorującego rynek Instytutu Samar od stycznia do czerwca sprzedaż najmniejszych aut wzrosła w porównaniu z pierwszym półroczem 2008 r. o ponad 28 proc. Coraz więcej firm rezygnuje z rabatów, które miały napędzać sprzedaż.
[link=http://www.rp.pl/artykul/240264,338902_Male_auta_z_polskich_fabryk__coraz_trudniej_dostepne_.html]Cały artykuł dostępny w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej" » [/link]