Wczorajsza uroczystość 90-lecia administracji skarbowej z udziałem premiera Donalda Tuska, na którą zaproszono media, ostatecznie okazała się imprezą zamkniętą – dziennikarze zostali wyłączeni ze spotkania na prośbę Kancelarii Premiera – tłumaczy Magdalena Kobos, rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów.

W przeszłości takie uroczystości były okazją do wręczenia nagród pracownikom „skarbówki”, jak również poinformowania o dalszych planach resortu wobec urzędników. Od wielu miesięcy część związków zawodowych jest jednak w sporze z MF, dotyczącym m.in. wysokości płac i uprawnień pracowników skarbowych.

Sytuację dodatkowo skomplikowały zmiany ustawy o służbie celnej, w której – wbrew oczekiwaniom celników – nie pojawiły się zapisy o wcześniejszych emeryturach. Rząd zrezygnował za to z odebrania statusu służb mundurowych części pracownikom oraz przesunął termin wartościowania stanowisk pracy. Niepokój związkowców wzbudziły oszczędności budżetowe, które oznaczać mogą brak nagród i podwyżek.

W efekcie przedstawiciele części związków zawodowych nie pojawili się na wczorajszym spotkaniu z premierem Tuskiem. „Nie możemy udawać, że jest tak dobrze, że uzasadnione jest organizowanie kosztownych imprez bez równoczesnych realnych działań na rzecz poprawy funkcjonowania służb skarbowych i sytuacji zatrudnionych w nich osób, budowy właściwego wizerunku pracowników skarbowości oraz działań na rzecz obrony rzetelnie wykonujących swoje powinności pracowników przed populistycznymi atakami nierzetelnych mediów” – czytamy w oświadczeniu Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NSZZ „Solidarność”.

Z ustaleń „Parkietu” wynika, że ani premier Tusk, ani minister finansów Jacek Rostowski nie przedstawili perspektyw na wzrost płac. W urzędach i izbach skarbowych pracuje około 50 tys. osób. Celników jest około 15 tys.