MF nie martwi się Eneą

Wpływy z dywidend zastąpią przychody ze sprzedaży akcji Enei. Resort finansów zapewnia, że na fiasku prywatyzacji spółki energetycznej budżet nie ucierpi. Ale dług publiczny przekroczyć może 50 proc. PKB

Publikacja: 16.10.2009 01:08

Minister finansów Jacek Rostowski przypomina, że plan prywatyzacji rozpisany został na okres dłuższy

Minister finansów Jacek Rostowski przypomina, że plan prywatyzacji rozpisany został na okres dłuższy niż jeden rok.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

To, w którym roku nastąpi prywatyzacja Enei, nie ma takiego znaczenia dla budżetu – tak minister finansów Jacek Rostowski odniósł się do rezygnacji niemieckiego koncernu RWE z zakupu 67 proc. akcji poznańskiej spółki. Skarb Państwa chciał zarobić na tej transakcji około 7 mld zł. Ta jedna transakcja miała decydujące znaczenie dla planowanych na ten rok 12 mld zł przychodów z prywatyzacji. Na koniec września wpływy ze sprzedaży udziałów w spółkach sięgały tylko 3,7 mld zł.

[srodtytul]Alternatywa dla sprzedaży[/srodtytul]

Szef MF – gość IV Kongresu Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych – przypomniał, że rządowy plan prywatyzacji zakładający wpływy 36,7 mld zł rozpisany jest na dwa lata. Ryzyka, że nie zostanie on zrealizowany, nie dostrzega też resort skarbu. – Na razie nie widzę zagrożenia niewykonania planu prywatyzacyjnego – zapewniła wiceminister Joanna Schmid. Dodała, że MSP ma alternatywę.

– W tym roku pozyskamy z dywidend 11 miliardów złotych, a plan był na 3 miliardy. Jeśli policzymy te środki to bilans jest pozytywny – przypomniała Schmid. Istotny zastrzyk gotówki przynieść ma dywidenda z PZU (około 3,5 mld zł), dywidenda zaliczkowa z PKO BP oraz z PGE (ich poziom nie został jeszcze określony). W najbliższym czasie ponad 500 mln zł dywidendy wypłacić ma także warszawska giełda.

[srodtytul]Uwaga na progi[/srodtytul]

Ekonomiści się obawiają, że problemy ze sprzedażą akcji Enei spowodować mogą wzrost długu publicznego powyżej 50 proc. PKB – czyli przekroczenie pierwszego progu ostrożnościowego z ustawy o finansach publicznych. – Wiemy, że w przyszłym roku ten próg i tak przekroczymy. Ważnym progiem jest 55 proc. Ten jest kluczowy i jest kluczowe, żebyśmy go nie przekroczyli, także w 2011 i 2012 roku – odpowiada Rostowski. Rzeczywiście, dopiero przyrost zadłużenia ponad II próg rodzi poważne konsekwencje – konieczność zbilansowania kolejnego budżetu.

[srodtytul]Resort ma możliwości[/srodtytul]

Według ekonomistów, rząd ma możliwości, aby uniknąć przekroczenia pierwszego progu. – Realizacja takiego scenariusza już w tym roku byłaby negatywnie odebrana przez rynek. Nie zapominajmy jednak, że MF posiada dużą poduszkę płynnościową, co pozwala wejść spokojnie w 2010 r. Może też interweniować na rynku walutowym, ograniczając tym samym wartość zadłużenia zagranicznego – mówi Rafał Benecki, ekonomista ING Banku Śląskiego.

Analitycy Banku Handlowego zauważają, że opóźnienie prywatyzacji do 2010 roku jest negatywną informacją dla rynku walutowego, gdyż oznacza mniejszą skalę napływu kapitału zagranicznego.

[ramka][b]Rostowski będzie wicepremierem?[/b]

Jacek Rostowski będzie nowym wicepremierem – podał portal Money.pl. Rostowski miałby zastąpić zdymisjonowanego szefa MSWiA Grzegorza Schetynę. – Decyzja jeszcze nie zapadła. Jednak jeżeli stanowisko drugiego wicepremiera zostanie obsadzone, to będzie to zapewne Rostowski – mówi jeden z ważnych polityków PSL. Paweł Graś, rzecznik rządu stwierdził: – Nic mi o tym nie wiadomo. W tej chwili nie ma takich planów.

Premierowi potrzeba jednak teraz decyzji, które umocnią pozycję jego rządu. Awans ministra, który został wyróżniony mianem najlepszego ministra finansów w 2009 roku Europy Środkowej i Wschodniej, miałby mu w tym pomóc.[/ramka]

Gospodarka krajowa
Agencja S&P nie zmieniła ratingu Polski
Gospodarka krajowa
NBP ma już ponad 509 ton złota, więcej niż EBC
Gospodarka krajowa
Tempo podwyżek płac w gospodarce wciąż hamuje. Dane są najsłabsze od trzech lat
Gospodarka krajowa
Kolejna obniżka stóp procentowych w czerwcu pod znakiem zapytania
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Gospodarka krajowa
Prezes NBP Adam Glapiński: Wątpliwa kolejna obniżka stóp procentowych w czerwcu
Gospodarka krajowa
Gołębia Rada coraz mniej lęka się inflacji i ścina stopy procentowe