Popyt na papiery na głównym przetargu sięgnął 3,32 mld zł. Średnia rentowność obligacji, oprocentowanych 6,25 proc. w skali roku, sięgnęła 6,429 proc. To o 35 pkt bazowych więcej niż obecna rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych. Tymczasem i jedne i drugie papiery mają gwarancje rządowe.

– Jestem zadowolony z wyników przetargu. Popyt był bardzo dobry, spread wobec papierów rządowych przyzwoity – trochę większy niż poprzednio, ale to dłuższy papier. Liczę, że spread będzie malał – powiedział Agencji Reutera wiceprezes BGK Robert Sochacki.

Dwa tygodnie temu BGK sprzedał papiery pięcioletnie za niespełna 800 mln zł przy popycie 2,9 mld zł i średniej rentowności na poziomie 6 proc. – o około 30 pkt bazowych wyższej niż w przypadku analogicznych papierów skarbowych. Wówczas analitycy przypominali, że mimo rządowych gwarancji inwestorzy wyceniają obligacje BGK gorzej niż ofertę Ministerstwa Finansów z uwagi na wątpliwości co do przyszłej płynności emisji.

BGK zapowiedział, że 26 października 2009 r. odbędzie się debiut obligacji infrastrukturalnych BGK na rynku obligacji GPW – Catalyst. Bank chce pozyskać w tym roku w drodze emisji w sumie 7,25 mld zł. Środki zasilą Krajowy Fundusz Drogowy.

Według dilerów rynku długu popyt na obligacje BGK zgłaszają głównie fundusze emerytalne oraz ubezpieczyciele. – Tym razem pojawił się także mały popyt ze strony inwestorów zagranicznych i funduszy inwestycyjnych – mówi jeden z handlujących. Finansowanie dróg poprzez emisje obligacji BGK pozwala zmniejszyć dług Skarbu Państwa. W ostatecznym rozrachunku emisje BGK będą wliczane do długu sektora finansów publicznych.