Według metodologii unijnej, mamy 8,2-proc. stopę bezrobocia. W ciągu miesiąca wzrosła ona o 0,1 pkt proc.

To mniej niż wykazują statystyki ministerstwa pracy i GUS, które szacują bezrobocie we wrześniu na 10,9 proc. W metodologii, jaką stosuje Eurostat, z grona bezrobotnych wyklucza się osoby pracujące na czarno.

Stopa bezrobocia w Unii Europejskiej wynosiła we wrześniu 9,2 proc. Najniższa była w Holandii i Austrii – tam nie przekraczała 5 proc. Najwyższe bezrobocie było z kolei w Hiszpanii i na Łotwie – ponad 19 proc. W obu krajach najwięcej jest też bezrobotnej młodzieży. W Hiszpanii młodzi stanowią ponad 40 proc. wszystkich ludzi bez pracy, a na Łotwie – prawie 34 proc.

Łotwa jest krajem, gdzie bezrobocie wzrosło najbardziej w ciągu ostatnich 12 miesięcy: z 8,1 proc. do 19,7 proc. Równie zła sytuacja jest w Estonii, gdzie bezrobocie w ciągu roku skoczyło z 4,1 proc. do 13,3 proc. miesiąc temu.Najbardziej stabilne w kryzysie okazały się rynki pracy w Niemczech (gdzie nastąpił wzrost stopy bezrobocia w ciągu roku z 7,1 proc. do 7,6 proc.) oraz we Włoszech (z 6,8 proc. do 7,4 proc.).