Sprzedaż detaliczna w listopadzie wzrosła o 2,5% r/r - analitycy

Kolejny miesiąc wzrostu sprzedaży detalicznej (oczekiwane 2,5% r/r w październiku wobec 2,5% r/r odnotowanych we wrześniu) jest dobrą wiadomością, która powinna utrwalić optymizm dotyczący kolejnych okresów. Nie oznacza to jednak, że można ogłosić definitywny koniec trudnych czasów dla producentów i sprzedawców - należy bowiem nadal pamiętać o trudnej sytuacji na rynku pracy, stabilizacji na niskim poziomie dynamiki wynagrodzeń oraz o zakończeniu okresu dopłat do nowych aut w Niemczech

Publikacja: 24.11.2009 16:38

Dziesięciu ekonomistów, uwzględnionych w ankiecie agencji ISB, przewiduje, że sprzedaż detaliczna wzrosła w październiku o 2,5%. Rozbieżności w ich oczekiwaniach są dość znaczne i wahają się od -1,4% do 5,3% przy średniej na poziomie 2,47%.

Październik był kolejnym miesiącem niewielkiego, ale jednak wzrostu sprzedaży detalicznej. Pozytywną rolę w ubiegłym miesiącu odegrała statystyka, ponieważ choć liczba dni roboczych była identyczna, to w październiku 2009 r. był o jeden weekend - czyli okres wzmożonych zakupów - więcej.

Najważniejszym czynnikiem, który w najbliższych miesiącach pozostanie w centrum uwagi analityków będą raporty z rynku towarów trwałego użytku i luksusowych. Nie są to bowiem artykuły pierwszej potrzeby i z nich najczęściej rezygnujemy w pierwszej kolejności, gdy szukamy oszczędności w budżecie domowym czy firmowym. Dotyczy to przede wszystkim sektora motoryzacyjnego, który dotąd mocno wspierał sprzedaż detaliczną.

Wynika to z faktu, że w Niemczech obowiązywały dopłaty do zakupu nowych samochodów po zezłomowaniu starego, ale wrzesień był ostatnim miesiącem "promocji" i kolejne okresy mogą okazać się bardzo trudne zarówno dla producentów, jak i sprzedawców nowych aut w Polsce. Zresztą pokazują to już ostatnie, wyraźnie słabsze niż wcześniej dane instytutu Samar.

Wydaje się więc, że wraz z wygaśnięciem okresu dopłat motoryzacyjnych w Niemczech sytuacja powinna się ustabilizować na niskim, ale nadal dodatnim poziomie. W kolejnych miesiącach nie należy więc raczej obawiać się zapowiadanych jeszcze niedawno ujemnych dynamik sprzedaży detalicznej, ale z drugiej strony też spodziewać się nagłej w wyraźnej poprawy.

Nadal bowiem - choć stosunkowo wolno, ale stabilnie - rosną płace, a zapowiadany szybki spadek inflacji od początku 2010 r. dodatkowo zwiększy ich siłę nabywczą. Również bezrobocie nie powiększa się w szybkim tempie, a wskaźniki koniunktury i PMI - zarówno w Polsce, jak i za granicą - pokazują coraz lepsze nastroje u producentów i konsumentów.

To wszystko, w połączeniu z poprawiającą się akcją kredytową pozwala oczekiwać, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na najbliższe miesiące pozostaje stabilizacja sprzedaży detalicznej na obecnym, nieznacznie dodatnim poziomie i późniejszy silne odbicie w górę na wieść o końcu globalnego kryzysu oraz niskiej bazy statystycznej.

Nie można jednak wykluczyć, że listopad, może przynieść chwilowe pogorszenie tego wskaźnika. Wynikać to będzie jednak z tradycyjnego w tym okresie zastoju zakupów w segmencie dóbr luksusowych oraz trwałego użytku, która wynika typowego w tym okresie roku przekładania większych zakupów na okres świąteczno-noworoczny.

Nadzieją na osłabienie tego trendu są zakupy odzieży i obuwia na sezon jesienno-zimowy oraz wyprzedaże asortymentu letniego, ale w tym roku będą prawdopodobnie słabsze niż w minionych latach na pewno impuls ten nie będzie na tyle silny, by zneutralizować zastój w segmentach dóbr bardziej luksusowych.

Główny Urząd Statystyczny (GUS) poda dane o październikowej sprzedaży detalicznej w środę, 25 listopada, o godzinie 10:00.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekspertów.

"Prognozujemy, że dynamika sprzedaży detalicznej obniżyła się w październiku do 1,4% r/r, do czego przyczyniła się ujemna różnica w liczbie dni roboczych. Naszą prognozę wspierają słabe dane o płacach, a także utrzymywanie się wskaźników koniunktury w handlu detalicznym na niskich poziomach" - główny ekonomista Noble Bank Radosław Cholewiński.

"Oczekujemy w październiku spadku sprzedaży detalicznej w ujęciu miesięcznym o 2,0%, co przełoży się na roczny wzrost o 5,3%. Pomimo, iż w październiku w stosunku do września liczba dni roboczych jednakowa to jednak liczba weekendów była większa o jeden dzień, co oznacz iż można spodziewać się nieco większej aktywność kupujących niż przed miesiącem.

W warunkach utrzymującego się ujemnego realnego funduszu płac nie należy spodziewać się dynamicznych wzrostów sprzedaży. Przy braku znaczących wzrostów wynagrodzeń relatywnie rośnie udział w sprzedaży detalicznej tańszych artykułów spożywczych, a spada droższych dóbr trwałych (samochody, sprzęt RTV i AGD)" - ekonomista banku BPS Krzysztof Wołowicz.

"Prognozujemy, że w październiku odnotowano wzrost sprzedaży detalicznej w skali 3,4% r/r, wobec danych z września 2,5% r/r. Oczekujemy wzrostu wskaźnika sprzedaży cen żywności po spadku wrześniowym oraz nieznacznej poprawy wyniku w zakresie sprzedaży detalicznej.

W kategoriach sprzedaży po wykluczeniu żywności, samochodów i paliw oczekujemy dalszego spowolnienia wzrostu wraz z negatywnym wpływem trudniejszej sytuacji dochodowej gospodarstw domowych na popyt konsumpcyjny. Opublikowane w ostatnich tygodniach dane i informacje w tym: niższa dynamika cen żywności (wpływ na wynik nominalny sprzedaży) oraz relatywnie słabe dane agencji Samar dot. sprzedaży samochodów wskazują na przeważającego ryzyka niższej dynamiki sprzedaży, wobec prognozy bazowej" - ekonomistka banku PKO BP Aleksandra Świątkowska.

"Wrześniowe dane dotyczące sprzedaży detalicznej wskazują, że kategoria ta powróciła do trendu przedwakacyjnego. W październiku dynamika sprzedaży ukształtowała się na poziomie zbliżonym do poprzedniego miesiąca i wyniosła 2,9% r/r (4,8% m/m). Mimo wygaśnięcia programów wspierających zakup nowych aut w Niemczech we wrześniu jest bardzo prawdopodobne, że część osób zrealizowała złożone zamówienia do końca września dopiero w październiku, co powinno delikatnie wesprzeć jeszcze sprzedaż w kategorii samochody. Czynnikiem wsparcia w zakresie sprzedaży samochodów w październiku mogła być także niepewność losów tzw. samochodów z kratką (ostatecznie decyzję o pozostawieniu możliwości odliczania VAT od zakupu takich aut od początku przyszłego roku została ogłoszona w ostatnim tygodniu października)" - ekonomistka Banku BPH Monika Kurtek.

Gospodarka krajowa
Adam Glapiński, prezes NBP: nie ma podstaw do obniżania stóp procentowych
Gospodarka krajowa
Stopy procentowe znowu bez zmian, a RPP ma nowe prognozy inflacji
Gospodarka krajowa
Stopy procentowe bez zmian. Jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej
Gospodarka krajowa
Nie czas na emocje z RPP
Gospodarka krajowa
Wpływy z VAT rosną szybciej niż gospodarka
Gospodarka krajowa
Dobrowolny ZUS? Za żadne skarby. „Ekstremalnie nieracjonalne”