Dziesięciu ekonomistów, uwzględnionych w ankiecie agencji ISB, przewiduje, że sprzedaż detaliczna wzrosła w październiku o 2,5%. Rozbieżności w ich oczekiwaniach są dość znaczne i wahają się od -1,4% do 5,3% przy średniej na poziomie 2,47%.
Październik był kolejnym miesiącem niewielkiego, ale jednak wzrostu sprzedaży detalicznej. Pozytywną rolę w ubiegłym miesiącu odegrała statystyka, ponieważ choć liczba dni roboczych była identyczna, to w październiku 2009 r. był o jeden weekend - czyli okres wzmożonych zakupów - więcej.
Najważniejszym czynnikiem, który w najbliższych miesiącach pozostanie w centrum uwagi analityków będą raporty z rynku towarów trwałego użytku i luksusowych. Nie są to bowiem artykuły pierwszej potrzeby i z nich najczęściej rezygnujemy w pierwszej kolejności, gdy szukamy oszczędności w budżecie domowym czy firmowym. Dotyczy to przede wszystkim sektora motoryzacyjnego, który dotąd mocno wspierał sprzedaż detaliczną.
Wynika to z faktu, że w Niemczech obowiązywały dopłaty do zakupu nowych samochodów po zezłomowaniu starego, ale wrzesień był ostatnim miesiącem "promocji" i kolejne okresy mogą okazać się bardzo trudne zarówno dla producentów, jak i sprzedawców nowych aut w Polsce. Zresztą pokazują to już ostatnie, wyraźnie słabsze niż wcześniej dane instytutu Samar.
Wydaje się więc, że wraz z wygaśnięciem okresu dopłat motoryzacyjnych w Niemczech sytuacja powinna się ustabilizować na niskim, ale nadal dodatnim poziomie. W kolejnych miesiącach nie należy więc raczej obawiać się zapowiadanych jeszcze niedawno ujemnych dynamik sprzedaży detalicznej, ale z drugiej strony też spodziewać się nagłej w wyraźnej poprawy.