W przypadku metropolii trudno ocenić wydatki. Są rozproszone w wielu wydziałach: promocji, sportu, kultury, turystyki. Budżet krakowskiego Biura Festiwalowego, organizującego najważniejsze imprezy, ma spaść do 25, z 30,9 mln zł. O 600 tys. więcej dostanie za to krakowskie Biuro Marketingu Turystycznego. Jego budżet ma wynieść 4 mln zł. Szykuje m.in. nowe przewodniki, prezentacje na targach turystycznych.
Budżet na promocję Lublina podlegający kancelarii prezydenta spadnie o 20 proc., do 4 mln zł. Lublin będzie promować się nadal jako miasto inspiracji. Dotychczasowe kampanie billboardowe zastąpi filmem reklamowym wyświetlanym w kinach ośmiu miast Polski. Dla swoich mieszkańców urzędnicy planują m.in. program lojalnościowy marki Lublin. – Najważniejszym wydarzeniem kulturalnym, będzie pięciodniowy Carnaval Sztuk-Mistrzów – mówi Marika Mierzejewska z Urzędu Miasta Lublin. Będzie to połączenie sztuki alternatywnej i pokazów cyrkowych.
W 2010 r. Gdańsk zaplanował na promocję 8,77 mln zł. W tym roku miał 10,16 mln zł. – Udział tych wydatków w budżecie jest podobny – przekonuje Edyta Tombarkiewicz z gdańskiego ratusza. 40 proc. pieniędzy trafi na budowę wizerunku miasta, 28 proc. na organizację i promocję imprez. Reszta m.in. na imprezy sportowe i udział w targach. – Główne działania związane będą z obchodami 30. rocznicy „Sierpnia ‘80”. Zorganizują je agencje wyłonione w przetargu – mówi Tombarkiewicz.
Warszawa planowanych wydatków nie chce ujawniać, zasłaniając się brakiem uchwalonego budżetu. W planie bieżących wydatków na 2010 r. na promocję miasta jest 35,8 mln zł. W tej samej kategorii w budżecie tegorocznym stoi 40,8 mln zł. Wydatki na promocję za granicą (m.in. w CNN) mogą spaść do 8,4, z 12,2 mln zł. Wrocławskiemu Biuru Promocji budżet ma spaść do 9, z 17 mln zł. Dodatkowe 10 mln zł miasto przeznaczy m.in. na zadania związane ze sportem i promocją za granicą.
Bydgoszcz chce się promować m.in. przez organizację imprez sportowych i koncertów transmitowanych przez telewizję. – Chcemy wydać na to około 10 mln zł – mówi Beata Kokoszczyńska, rzeczniczka miasta. Z kolei Rzeszów na promocję i współpracę zagraniczną wyda 3,7 mln zł, a na eventy i imprezy kulturalne 2,6 mln zł. Planuje m.in. kampanie billboardowe prezentujące miasto jako lidera w pozyskiwaniu funduszy unijnych oraz w rankingach jakości życia mieszkańców.
[srodtytul]Katowice zwiększą wydatki[/srodtytul]