Dane zaskoczyły ekonomistów, którzy spodziewali się niewielkiego wzrostu. Średnia oczekiwań analityków w ankiecie „Parkietu” była na poziomie 52,7 pkt.

„Po pierwszym miesięcznym wzroście od ponad półtora roku, zarejestrowanym w grudniu, w najnowszym okresie badań spadł poziom zatrudnienia w polskim sektorze przemysłowym. Jako główny powód redukcji zatrudnienia w styczniu firmy podawały restrukturyzację oraz brak nowych zamówień” – napisali w komunikacie analitycy Markitu.

– Te dane przypominają, że ożywienie gospodarcze może nie być tak oczywiste, aczkolwiek polska gospodarka w 2010 roku nadal będzie osiągała wyniki lepsze od swoich sąsiadów z regionu – ocenił Kubilay Ozturk, ekonomista HSBC.