Ponownie zapowiedział rozpoczęcie konsultacji w sprawie wyłonienia kandydata na stanowisko szefa banku centralnego. Konsultacje miały zacząć się już kilka dni temu. – Jak dotąd do nich nie doszło – powiedział Stanisław Stec (Lewica) z sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Podobnie mówił Jan Łopata, wiceprzewodniczący komisji z koalicyjnego PSL.
– Szybkie rozpoczęcie konsultacji uzasadnia sytuacja na rynkach finansowych, szczególnie wahania złotego – powiedział Stanisław Stec.Pomysł szybkiego powołania prezesa NBP ma związek z kontrowersjami dotyczącymi uprawnień wiceprezesa Wiesiołka. Zdaniem części prawników nie może on w pełni zastępować prezesa banku, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. Chodzi np. o zwoływanie posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej czy udział w jej głosowaniach. Większość znanych dotychczas opinii wskazuje jednak, że taka możliwość istnieje. Piotr Wiesiołek brał już udział w posiedzeniach RPP.
Jak się dowiedzieliśmy, w kręgach rządowych rozważana jest również kandydatura Marii Wiśniewskiej, która przed Bieleckim kierowała Pekao (później była posłanką PO, a obecnie kieruje jedną ze spółek Polskiej Grupy Farmaceutycznej). Analitycy nie chcą oceniać konkretnych osób. Mówią jednak o warunkach, jakie powinien spełniać nowy prezes banku centralnego. – Nie musi to być specjalista w zakresie polityki pieniężnej, powinien jednak rozumieć mechanizmy makroekonomiczne. W przypadku dużej instytucji, jak NBP bardzo ważne są cechy menedżerskie – zaznaczył Piotr Kalisz, główny ekonomista Banku Handlowego.