Popierają go pracodawcy – BCC, PKPP Lewiatan, Pracodawcy RP i Związek Rzemiosła Polskiego. Na tak małą podwyżkę nie chcą się zgodzić związkowcy (OPZZ, NSZZ „Solidarność”), którzy od dłuższego czasu postulują, aby płaca minimalna stanowiła 50 proc. średniego wynagrodzenia w sferze budżetowej (ok. 1600 zł).
Dzisiaj o płacy minimalnej Komisja Trójstronna będzie dyskutować na posiedzeniu plenarnym. Szansa na porozumienie są niewielkie – wczoraj partnerom społecznym nie udało się uzgodnić tego w ramach zespołu i wynagrodzeń KT. Pat trwa już kilka tygodni. Wczoraj nie ustalono też tzw. ścieżki dojścia do minimalnego wynagrodzenia na poziomie 50 proc. przeciętnej płacy w budżetówce.
W razie braku porozumienia obowiązuje propozycja płacy minimalnej przedstawiona przez rząd. Niewykluczone, że wynagrodzenia w budżetówce będą zamrożone w 2011 r.