– W latach 2010–2012 wydatki sektora finansów publicznych spadną tylko o 0,6 pkt proc. PKB. W tym czasie dochody wzrosną o 3,2 pkt proc. PKB. To więcej niż w jakimkolwiek innym kraju Unii Europejskiej – mówił Balcerowicz podczas spotkania w ramach założonego przez siebie Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Zdaniem przedstawicieli FOR taka struktura konsolidacji finansów publicznych może co prawda doraźnie ograniczyć deficyt sektora do wymaganego przez Komisję Europejską poziomu 3 proc. PKB, jednak nie przyniesie trwałych korzyści dla budżetu w dłuższej perspektywie.
Za najbardziej szkodliwą z punktu widzenia wpływu na gospodarkę Balcerowicz uważa podwyżkę składki rentowej o 2 pkt proc. po stronie pracodawcy. – Przyczyni się to do wzrostu klina podatkowego, osłabiając bodźce do podejmowania pracy przez pracowników i do tworzenia nowych miejsc pracy przez pracodawców – wyjaśnia. Jako alternatywę FOR proponuje ujednolicenie stawek VAT na poziomie ok. 19 proc. oraz podniesienie rocznej kwoty wolnej od podatku do 6 tys. zł (z obecnych nieco powyżej 3 tys. zł), co mogłoby stanowić zachętę do podejmowania pracy.
Eksperci FOR pozytywnie odnoszą się natomiast do planu podniesienia i zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, dodając zarazem, że gdyby tempo proponowanych zmian było szybsze, korzyści z reformy do 2022 r. mogłyby być znacznie większe niż planowane.