Polacy wrócili do zakupów

Luty to pierwszy miesiąc od dwóch lat, w którym bezrobocie nie było wyższe niż rok wcześniej. To pomogło wynikom handlu

[[email protected]][/mail]

Wzrost sprzedaży detalicznej w lutym o 12,2 proc. zaskoczył rynek. Pod wpływem słabych danych styczniowych analitycy prognozowali, że dynamika nieznacznie przekroczy 7 proc.

[srodtytul]Jest praca, są zakupy[/srodtytul]

Teraz specjaliści przyznają, że spadek dynamiki w styczniu był prawdopodobnie przejściowy. – To oznacza, że obawy o dłuższe spowolnienie wzrostu sprzedaży detalicznej, wynikające z podniesienia VAT, były zbyt pesymistyczne – mówi Tomasz Kaczor, ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego.

– Czynnikiem zwiększającym dynamikę sprzedaży w lutym było silne przyspieszenie wzrostu sprzedaży samochodów do 8,9 proc. w skali roku ze spadku o 2,6 proc. w styczniu – wskazuje Jakub Borowski, ekonomista Invest-Banku. Dodaje, że na lepszy od oczekiwań wynik wpłynęło przyspieszenie wzrostu sprzedaży paliw z 1,6 proc. w styczniu do 6,7 proc. w lutym.

Arkadiusz Krześniak, ekonomista Deutsche Bank Polska, zwraca uwagę na wysoki wzrost wartości zakupów dóbr trwałego użytku. – Najwyraźniej, z punktu widzenia sprzedaży detalicznej ważniejsza jest rzeczywista poprawa sytuacji na rynku pracy: wzrost zatrudnienia i płac skutkujący wzrostem dochodów do dyspozycji niż subiektywne, bardziej pesymistyczne oceny konsumentów – wyjaśnia Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK.

Jak podał GUS, stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w lutym 13,2 proc. wobec 13,0 proc. w styczniu. W skali roku nie zmieniła się (przez niemal dwa lata stopa bezrobocia w ujęciu rok do roku rosła).

– Bezrobocie już w marcu powinno się stabilizować, a w kolejnych miesiącach zacząć spadać – uważa Jacek Męcina, ekspert PKPP Lewiatan.

Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu lutego wyniosła 2,15 mln osób. W ciągu miesiąca zarejestrowało się ponad 212 tys., a wyrejestrowano ponad 167 tys. osób.

[srodtytul]Argument dla jastrzębi w RPP[/srodtytul]

Czy nowe dane GUS będą miały wpływ na kwietniową decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych??– Nie zmienią przekonań każdego z członków, choć mogą być bardziej akcentowane przez jastrzębi – uważa Piotr Kalisz, główny ekonomista Banku Handlowego. Kalisz prognozuje, że RPP podniesie stopy na najbliższym posiedzeniu.

Z badania koniunktury GUS wynika, że nastroje w firmach przetwórstwa przemysłowego są bardziej optymistyczne niż w lutym i rok temu, w budownictwie – negatywne, a w handlu „mniej pesymistyczne”.