Analitycy spodziewali się inflacji netto na poziomie 1,8 proc. (ich prognozy powstawały jednak przed publikacją wyraźnie wyższej od oczekiwań inflacji – jak podał kilka dni temu GUS, wyniosła ona 4,3 proc. wobec 3,6 proc. w lutym).

NBP oblicza cztery miary inflacji bazowej. Inflacja netto – po wyłączeniu cen żywności i energii – była w marcu najniższa. Inflacja po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 2,7 proc. w skali roku, tzw. 15-proc. średnia obcięta była na poziomie 3,4 proc., a inflacja po wyłączeniu cen administrowanych osiągnęła 4,0 proc.

Fakt, że inflacja bazowa jest niższa niż oficjalny wskaźnik zmiany cen konsumpcyjnych, wskazuje, że obecny wzrost inflacji jest związany w dużej mierze z działaniem czynników, na które nie mają wpływu zmiany oficjalnych stóp procentowych.