Szacunkowa wielkość państwowego długu publicznego rośnie obecnie ok. 96 mln zł na dobę, 4 mln zł na godzinę i ponad 1,1 tys. zł na sekundę.
Eksperci FOR szacują, że w takim tempie zadłużenie Polski zwiększy się z 774,8 mld zł na koniec marca 2011 r. do 801,3 mld zł na koniec grudnia 2011 r. Według obecnych wyliczeń państwowy dług publiczny wzrośnie od dziś do końca roku o ponad 19 mld zł.
Przyczyną aktualizacji szacunku Licznika Długu Publicznego - jak wyjaśniają eksperci FOR - jest opublikowanie przez ministerstwo finansów w dniu 10 czerwca 2011 roku wielkości państwowego długu publicznego na koniec I kw. 2011 r.
Następna aktualizacja planowana jest po 12 września 2011 roku, kiedy Ministerstwo Finansów opublikuje wielkość państwowego długu publicznego na koniec czerwca 2011 roku.
We wrześniu minie rok, od kiedy licznik długu bije w sercu Warszawy. Minister finansów niejednokrotnie w tym czasie apelował o jego wyłącznie twierdząc, że sytuacja finansów naszego państwa jest dobra. Licząc według metodologi krajowej pozostajemy poniżej progu 55 proc. długu w relacji do PKB. Nie jesteśmy jednak bezpieczni. Według metodologii unijnej osiągnęliśmy już bowiem na koniec 2010 roku poziom 54,9 pro. w relacji do PKB. W tym roku - jak ocenia Komisja Europejska - przekroczymy ten pułap.