Zdaniem Rostowskiego, obecnie strefa euro nie funkcjonuje tak, jak powinna i nie jest bezpieczna dla jej członków.

Pytany, co zdecyduje o tym, który z trzech wariantów budżetu na 2012 r. (zakładających 3,2-proc. i 2,5-proc. wzrost oraz 1-proc. spadek PKB - red.) zostanie przyjęty przez rząd, powiedział, że będzie to zależało od rozwoju sytuacji w gospodarkach zachodnich, zwłaszcza od kondycji Włoch.

Zdaniem ministra, jeśli Włochy okażą się być niewypłacalne, Polsce także grozi recesja.