Dodał, że kwota pozostanie w rezerwach NBP, a MFW będzie ciągnął pożyczkę w transzach w miarę potrzeb.
Rostowski podkreślił podczas rozmowy w Radiu RMF FM, że gdyby sytuacja gospodarcza Polski pogorszyła się i musielibyśmy skorzystać z elastycznej linii kredytowej, którą mamy w MFW (jej wartość wynosi obecnie 19,166 mld SDR, czyli ok. 30 mld USD), Fundusz automatycznie przestanie ciągnąć z tej puli w NBP. – A nawet gdyby jakaś część tych pieniędzy była pociągnięta, mielibyśmy prawo zwrócić się z prośbą o to, żeby te pieniądze zwrócić NBP – powiedział Rostowski.
Minister podkreślił, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy jest obecnie najbardziej wiarygodnym pożyczkobiorcą.
– Gotowość do udzielenia pożyczki, jeśli się nie mylę, będzie na trzy lata – powiedział.
Zdaniem Rostowskiego MFW zbierze od krajów europejskich na pewno 150 mld euro wobec zadeklarowanych 200 mld euro.