Marek Belka:?bank centralny patrzy także na rynek akcji

Według prezesa NBP?właśnie na giełdzie mogą się pojawiać pierwsze oznaki przegrzania koniunktury. Obecnie nie ma jednak o tym mowy

Aktualizacja: 23.02.2017 23:26 Publikacja: 22.12.2011 02:02

Udział Polski w pożyczce dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego wynika ze strategii naszej obecnoś

Udział Polski w pożyczce dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego wynika ze strategii naszej obecności w Unii Europejskiej – deklaruje prezes NBP?Marek Belka. Fot. s. łaszewski

Foto: Archiwum

Narodowy Bank Polski będzie się bacznie przyglądał temu, co się dzieje na rynkach aktywów – zadeklarował na wczorajszym posiedzeniu Sejmowej Komisji Finansów Publicznych prezes NBP?Marek Belka.

– To na giełdzie mogą się pojawić pierwsze oznaki przegrzania koniunktury – powiedział Belka. Uspokoił, że obecnie ceny akcji spółek giełdowych nie są nadmiernie wysokie, co tworzyłoby okazję do spekulacji i ryzyko powstania bańki spekulacyjnej.

Spółki córki czy sieroty

Prezes NBP przedstawił wczoraj posłom założenia polityki monetarnej na 2012 r. Posiedzenie było wyjątkowe, gdyż szef banku centralnego zwykle nie bierze udziału w posiedzeniach komisji sejmowych.

W przyszłym roku RPP zamierza utrzymać dotychczasowe kierunki i instrumenty polityki pieniężnej. Celem NBP?pozostaje inflacja na poziomie 2,5 proc. W?listopadzie wynosiła ona 4,8 proc.

Belka, pytany przez członków komisji o potrzebę udomowienia polskich banków, aby zapewnić bezpieczeństwo systemu finansowego w czasach kryzysu, stwierdził, że problemem są tzw. spółki matki, które niekiedy są już bankrutami. – Spółki córki mogą się okazać sierotami – ostrzegł. Jego zdaniem najważniejszy jest ścisły nadzór nad bankami i przygotowanie?pakietów ratunkowych na wypadek problemów zagranicznych właścicieli. Dopiero gdy takie koła?ratunkowe będą gotowe, będzie można się zastanowić nad zmianą struktury własności banków czy przenoszeniem ich siedzib do Polski. – NBP w ramach swojego?mandatu dostarczy im płynności, jeśli będzie taka potrzeba – zadeklarował Belka.

Polityczny interes

Prezes NBP, odpowiadając na obawy członków komisji dotyczące wahań kursu złotego, ocenił, że złoty ma potencjał do umacniania się. – W ostatnich miesiącach złoty był słabszy, niżby wynikało z fundamentów gospodarki – powiedział. Według niego wrześniowo-październikowe interwencje NBP na rynku walutowym pomogły ustabilizować walutę. – Gra na osłabienie może się nie udać. Gracze wiedzą, że jest poważna siła, z którą mogą się zderzyć – dodał.

W trakcie posiedzenia sejmowej komisji poruszano też kwestię polskiej pożyczki dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Marek Belka wyjaśnił, że ewentualne przekazanie środków do Funduszu nie zmieni poziomu rezerw walutowych NBP, tylko ich strukturę. Potwierdził, że udział Polski może wynieść ok. 6,26–6,27 mld euro, a pieniądze zostaną pożyczone prawdopodobnie na dwa–trzy lata. Oprocentowanie będzie na poziomie kilkunastu punktów bazowych. – Interes jest polityczny, ale na tym nie tracimy. To działanie wynika ze strategii naszej obecności w Unii Europejskiej – powiedział prezes banku centralnego.

[email protected]

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego