Sprzedaż jednak pozytywnie zaskoczyła

Gospodarka › Polacy coraz śmielej kupują, także na kredyt. Do końca roku ma być coraz lepiej, choć bezrobocie wzrośnie.

Aktualizacja: 11.02.2017 11:41 Publikacja: 25.09.2013 06:00

Sprzedaż jednak pozytywnie zaskoczyła

Foto: GG Parkiet

Sprzedaż detaliczna w sierpniu wzrosła o 3,4 proc. wobec 4,3 proc. rocznego wzrostu w lipcu – podał wczoraj GUS. Ale takim pogorszeniem nikt się nie martwi, bo ekonomiści spodziewali się nawet głębszego spowolnienia dynamiki (średnio 2,6–3,1 proc. wzrostu), ze względu na różnicę w liczbie dni roboczych.

Miła niespodzianka

W sierpniu na plusie były prawie wszystkie kategorie  badane przez GUS. Sprzedaż samochodów wzrosła o 11,3 proc., sprzedaż ogólna w sklepach niewyspecjalizowanych (np. supermarkety) o 12,6 proc.,  odzieży – o 10 proc., żywności – o 5,7 proc., a mebli i sprzętu AGD i RTV – o 3,9 proc. Wciąż mniej niż przed rokiem kupujemy paliw (spadek o 4,8 proc.) oraz pozostałych towarów (spadek o 2 proc.).

Taka struktura sprzedaży może świadczyć o tym, że coraz więcej Polacy wydają na  artykuły pierwszej potrzeby, choć nie czują się jeszcze na tyle pewnie, by np. wymieniać sprzęt trwałego użytku. Ale za to trzeci miesiąc z rzędu silnie rośnie sprzedaż aut, czyli dóbr, które zwykle finansujemy kredytem. W końcu może zaczyna być widoczny efekt niskich stóp procentowych.

– Po nieco rozczarowujących danych o wyhamowaniu dynamiki produkcji przemysłowej w sierpniu (wzrost tylko o 2,2 proc.), wczorajsze dane przyniosły pozytywną niespodziankę – komentuje Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Invest-Banku. I wylicza, że o ile w całym II kwartale  sprzedaż w cenach stałych wzrosła o 1,5 proc. rok do roku, o tyle w dwóch miesiącach III kwartału – już o 3,9 proc. – Dowodzi to ożywienia konsumpcji prywatnej – dodaje.

– Systematyczna poprawa w realnych dochodach przy rosnącej liczbie przejawów poprawy gospodarczej, powoli przenosi się na decyzje konsumpcyjne. Zakładamy, że Polacy będą stopniowo się przyłączać do ożywienia i do końca roku dodatni wkład konsumpcji prywatnej do wzrostu gospodarczego urośnie do 0,5 pkt proc. – zauważa z kolei Grzegorz Ogonek, ekonomista ING Banku Śląskiego.  BOŚ Bank szacuje, że w II kw. PKB wzrośnie o 2 proc. wobec 0,8 proc. w II kwartale.

Bezrobocie jeszcze w dół

Większość ekonomistów wróży odrodzenie apetytu Polaków na zakupy, jednak  czynnikiem ograniczającym – jak ostrzega Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego –  będzie nadal trudna sytuacja na rynku pracy.

W sierpniu stopa bezrobocia spadła do 13 proc. z 13,1 proc. w lipcu. To głównie efekt pewnego ożywienia w przemyśle i funduszy na aktywną walkę z bezrobociem (prace subsydiowane podjęło 10,9 tys. osób, 8,4 tys. przed rokiem). Ale we wrześniu można się spodziewać już wyższego bezrobocia. – Takie zwyżki będą kontynuowane do końca roku – podkreśla Kurtek.

Wczorajsze dane będą neutralne dla Rady Polityki Pieniężnej – twierdzą ekonomiści. Pierwszych podwyżek stóp spodziewają się więc najwcześniej w  marcu 2014 r., a może nawet w drugiej połowie roku.

[email protected]

Gospodarka krajowa
FOR: Na stosunek do prywatyzacji duży wpływ ma to, jak o niej mówimy
Gospodarka krajowa
Nowe dane GUS. Nominalny PKB Polski podwoił się w niecałą dekadę
Gospodarka krajowa
Rośnie kapitalizacja spółek Skarbu Państwa
Gospodarka krajowa
Agencja S&P nie zmieniła ratingu Polski
Gospodarka krajowa
NBP ma już ponad 509 ton złota, więcej niż EBC
Gospodarka krajowa
Tempo podwyżek płac w gospodarce wciąż hamuje. Dane są najsłabsze od trzech lat