Spadł zarówno wynik odsetkowy, jak i prowizyjny, czyli dwa główne filary bankowych zysków. Na odsetkach banki zarobiły o 8,7 proc. mniej niż przed rokiem, a wpływy z opłat i prowizji skurczyły się o 3,6 proc. Łącznie wynik na działalności bankowej był niższy o 5,8 proc.
Rezultaty kredytodawców ratują jeszcze spadające odpisy, które w okresie styczeń–lipiec były o 17 proc. niższe niż przed rokiem. Jednocześnie koszty wzrosły tylko o 1,3 proc. Na tle banków komercyjnych jeszcze słabiej wypadły banki spółdzielcze, którym zysk spadł o 12,5 proc. i za okres siedmiu miesięcy wyniósł 446 mln zł.
Z danych KNF wynika również, że portfel kredytów ogółem wzrósł w tym czasie o ponad 7,6 proc., w tym kredyty gospodarstw domowych o 7,8 proc. Tym, co cieszy bankowców, jest wzrost wartości wysokodochodowych kredytów konsumpcyjnych, których portfel na koniec lipca sięgnął 135,5 mld zł i był większy o 4,6 proc. niż rok temu.
Wysoką sprzedaż kredytów konsumpcyjnych potwierdzają też inne dane.
Od początku roku, czyli od stycznia do czerwca, banki i SKOK udzieliły kredytów konsumpcyjnych na łączną kwotę 39,6 mld zł, czyli o blisko 7 proc. wyższą niż przed rokiem – wynika z najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej. To historyczny rekord – podkreśla BIK.