Z danych, które opublikował w piątek GUS, wynika, że szczególnie wyraźnie ożywienie widać w handlu z Rosją. W styczniu i lutym sprzedaż z Polski na ten rynek była o 16,2 proc. wyższa, niż przed rokiem. Po marcu roczna dynamika eksportu do Rosji skoczyła do 22,7 proc.
Kwitnie też jednak handel z UE, która jest odbiorcą 80 proc. polskiego eksportu. W I kwartale zwiększył się on o 6,8 proc. rok do roku, w porównaniu do 1,7 proc. w pierwszych dwóch miesiącach roku.
Polski import rośnie jeszcze szybciej, niż eksport. W I kwartale był o 12,3 proc. większy, niż w tym samym okresie 2015 r., podczas gdy po lutym roczna dynamika importu wynosiła 7,8 proc.
Mimo to, Polska utrzymuje nadwyżkę w handlu zagranicznym. W I kwartale wyniosła ona 366,5 mln euro, w porównaniu do 30,2 mln euro w pierwszych dwóch miesiącach br.